Płock. Koronawirus wykryty u dwóch policjantów. 23 mundurowych w izolacji
Koronawirus zaatakował płockich policjantów. COVID-19 stwierdzono u dwóch funkcjonariuszy i skierowano ich na kwarantannę. 23 mundurowych poddano testom, na ich wyniki czekają w izolacji.
Jak donosi "Wyborcza" jeden z policjantów zakażonych koronawirusem miał przychodzić do pracy z widocznymi objawami choroby. Przełożeni funkcjonariusza zaprzeczyli jednak, że wiedzieli o stanie zdrowia mundurowego.
Koronawirus w płockiej policji
Policjanci, którzy rozmawiali z "GW" twierdzą, że zakażony funkcjonariusz pracował wcześniej w patrolach, których zadaniem było egzekwowanie restrykcji sanitarnych na płockich ulicach.
Ich zdaniem kolega przychodził do pracy z 39-stopniową gorączką i zgłaszał ten fakt przełożonym na odprawie. Sam jednak twierdził, że przyczyną pogorszonego stanu zdrowia było przeziębienie wywołane klimatyzacją w samochodzie. Przełożeni zdecydowali jednak z czasem wysłać policjanta na testy i we wtorek 28 lipca okazało się, że funkcjonariusz jest zakażony koronawirusem.
Współpracownicy zakażonego mówią, że mają żal do przełożonych za brak szybszej reakcji. Podkreślają, że ich kolega cały czas normalnie pracował, uczestniczył w przesłuchaniach i jeździł z zatrzymanymi do prokuratury.
Koronawirus nie wpłynie na pracę komendy
Rzeczniczka prokuratury poinformowała, że mimo wykrycia COVID-19 u dwóch funkcjonariuszy i odizolowania kolejnych 23 policjantów, praca komendy nie zostanie zaburzona.
Policja zachęca jednak do unikania osobistych wizyt na komendzie i sugeruje kontakt telefoniczny.