Płk Nowek zamelduje się przed komisją ds. PZU
Sejmowa komisja śledcza ds. prywatyzacji PZU przesłucha w środę w trybie niejawnym byłego szefa Urzędu Ochrony Państwa, płk. Zbigniewa Nowka. Posłowie będą go pytali o raporty UOP dotyczące prywatyzacji PZU.
17.05.2005 | aktual.: 17.05.2005 19:00
Nowek był szefem UOP w latach 1998-2001, czyli w najgorętszym okresie prywatyzacji PZU (w 1999 doszło do sprzedaży 30% akcji PZU konsorcjum Eureko i BIG Banku Gdańskiego); obecnie jest ekspertem sejmowej komisji śledczej ds. PKN Orlen.
Posłowie chcą pytać Nowka m.in. o to, jakie działania podjął UOP, aby chronić interesy Skarbu Państwa przed nadużyciami w procesie prywatyzacji PZU. Komisja chce uzyskać wiedzę o tym, jaką rolę odegrały służby specjalne przy prywatyzacji PZU, czy ostrzegały przed "trefnymi" inwestorami i czy zwracały uwagę na kwestie związane z wypłacalnością inwestorów - powiedział dziennikarzom Bogdan Lewandowski (SdPl).
Członkowie komisji chcą się też dowiedzieć, czy UOP przestrzegał Ministerstwo Skarbu przed pierwszym i drugim etapem prywatyzacji PZU. Była minister skarbu Aldona Kamela-Sowińska zeznała przed komisją, że służby specjalne nie przekazywały ostrzeżeń przed drugim etapem prywatyzacji PZU.
W lutym 2005 r. tajną notatkę UOP na temat prywatyzacji PZU z 30 czerwca 1999 r. ujawniła "Rzeczpospolita". Według dziennika z notatki wynika, że w kluczowym momencie prywatyzacji PZU zwolennicy kontraktu z Eureko we władzach PZU próbowali, przy pomocy UOP, zdyskredytować konkurencyjną ofertę francuskiej Axy.
W styczniu 2005 roku szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego Andrzej Barcikowski przekazał sejmowej komisji ds. służb specjalnych informacje o innej notatce UOP z grudnia 2000 r. Notatka dotyczyła działań finansowych PZU i Eureko. Barcikowski zapewnił, że informacje zawarte w notatce są ciekawe, ale "z całą pewnością nie świadczą o tym, że PZU zostało kupione za pieniądze PZU".
Wcześniej b. minister skarbu, a obecnie senator Andrzej Chronowski powiedział na posiedzeniu sejmowej komisji skarbu państwa, że - jego zdaniem - ulokowanie przez PZU 2 miliardów złotych w funduszu zarządzanym przez Skarbiec TFI świadczy o "kupieniu PZU za pieniądze PZU" przez konsorcjum Eureko i BIG BG.
W marcu media donosiły o raporcie UOP na temat funduszu Skarbiec-Kasa 2, przekazanym prokuraturze. Ma z niego wynikać, że poprzez ten fundusz wyprowadzono do BIG Banku Gdańskiego miliard złotych z lokaty PZU. Funkcjonariusze UOP podejrzewali, że rzeczywistym powodem powołania funduszu był zamiar wyprowadzenia za jego pośrednictwem pieniędzy do BIG BG.