Platforma wciąż nie odpowiedziała na zaproszenie do debaty. Unika konfrontacji z PiS?
Redaktor naczelny TVN24 Adam Pieczyński w oficjalnym piśmie wysłanym do szefa sztabu Prawa i Sprawiedliwości przyznał, że to Platforma Obywatelska nie odpowiedziała na propozycję debaty, jaką złożyła jego stacja. Dotychczas PO utrzymywało, że to PiS nie chciało zgodzić się na takie spotkanie.
06.10.2015 | aktual.: 06.10.2015 11:15
Debata zaproponowana przez TVN24 ma odbyć się 16 października i to stacja wysunęła propozycję spotkania Kopacz z Szydło. O tym, że Prawo i Sprawiedliwość zaakceptowało warunki spotkania Kopacz-Szydło, poinformował 22 września Stanisław Karczewski, rzecznik sztabu wyborczego PiS. Jednak od tego czasu nie pojawiło się potwierdzenie ze strony PO.
Przez ostatnie dwa tygodnie, Platforma nie odpowiedziała na zaproszenie - politycy tego ugrupowania często wyjaśniali, że do debaty może dojść, tylko wtedy, gdy z premier Kopacz będzie rozmawiał prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Tymczasem premier Kopacz stwierdziła w poniedziałek, że sztab PiS unika odpowiedzi na propozycje debat. Także marszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska oceniła, że to opozycja unika debaty.
- Premier zaproponowała już dawno taką debatę Jarosławowi Kaczyńskiemu, do tego nie doszło. Powiedziała także, że może debatować z Beatą Szydło, także do tej debaty nie dochodzi - mówiła marszałek w Radiu ZET.
Wypowiedzi m.in. marszałek Sejmu szybko zderzyły się z rzeczywistością - redaktor naczelny TVN24 Adam Pieczyński napisał list do szefa sztabu PiS Stanisława Karczewskiego.
"W związku z brakiem odpowiedzi ze strony szefa sztabu wyborczego Platformy Obywatelskiej informuję, że stacja TVN24 ponowiła swoje zaproszenie do ww. debaty i przekazała je na ręce Szefa Sztabu Marcina Kierwińskiego" - napisał Pieczyński. W piśmie podkreślił, że wcześniejsze ustalenia dotyczące debaty Kopacz-Szydło "są w mocy".
- To naturalne, że jeżeli naszą kandydatką na premiera jest Beata Szydło, to wydaje mi się, że widzowie, Polacy, są zainteresowani debatą kandydatki na premiera i obecnego premiera. Zadajemy proste pytanie: Czy PO chce debaty Kopacz-Szydło, czy nie. A jak nie, to niech powiedzą - mówi w rozmowie z WP Krzysztof Łapiński, zastępca rzecznika PiS.