Plantacja konopi indyjskich pod Gostyninem
W domu na terenie jednego z gospodarstw pod Gostyninem (Mazowieckie) policja wykryła dużą plantację konopi indyjskich, służących do produkcji narkotyków. Na miejscu zatrzymano 50-letniego mężczyznę, wynajmującego posesję i jego 42-letnią konkubinę - poinformował komendant gostynińskiej policji Jarosław Brach.
12.01.2006 | aktual.: 12.01.2006 17:06
W przystosowanych do uprawy pomieszczeniach budynku, wyposażonych w specjalne lampy naświetlające i urządzenia grzewcze, znaleziono w doniczkach około 250 krzaków konopi, wysokości około 1,5 do 2 metrów, nasiona roślin oraz prawie kilogram narkotykowego suszu, poporcjowanego w torebki.
Plantację prowadzono co najmniej od kilku miesięcy w parterowym budynku mieszkalnym, wykorzystując do tego celu dwa pokoje i strych, czyli wszystkie pomieszczenia oprócz kuchni. Na podwórzu posesji składowano ziemię i torf, wykorzystywane w hodowli roślin - powiedział Brach.
Akcję przeprowadzili wspólnie policjanci z Gostynina, Radomia i Łodzi.
W czwartek po południu zatrzymano trzecią osobę związaną ze sprawą, 35-letniego mieszkańca Kutna (Łódzkie), podejrzanego o handel narkotykami.
Obecnie prowadzone są dalsze czynności. Na razie nie możemy ujawnić więcej informacji - dodał Brach.
Konopie indyjskie są surowcem do produkcji marihuany i haszyszu. Za ich uprawę oraz posiadanie narkotyków, przygotowanych do dystrybucji grozi do 10 lat więzienia.