Trwa ładowanie...
d4jp3qu

Plantacja konopi indyjskich nad Zalewem Solińskim

Policja z Leska zlikwidowała plantację konopi indyjskich licząca 38 krzaków. Uprawa znajdowała się w trudno dostępnym miejscu nad brzegiem Zalewu Solińskiego.

d4jp3qu
d4jp3qu

Jak poinformował rzecznik podkarpackiej policji podkom. Paweł Międlar, właściciel tej uprawy 22-letni mieszkaniec Polańczyka został zatrzymany na gorącym uczynku, gdy przyszedł podlać rośliny. Za nielegalną uprawę konopi grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności. Rzecznik dodał, że policja przez kilka dni obserwowała plantację czekając na właściciela. Rośliny rosły na małej, nasłonecznionej polance, do której droga prowadziła przez leśny młodnik.

- Na dodatek uprawa otoczona była gęsto rosnącymi świerkami, tak więc chroniona była przed wzrokiem postronnych osób. Mężczyzna zanim zasadził krzaki usunął warstwę ściółki leśnej, przygotował też naczynia do podlewania - powiedział Międlar.

38 krzaków konopi, z których najniższy miał 50, a najwyższy 130 cm zostało zniszczonych. W domu podejrzanego policja znalazła jeszcze nasiona i susz marihuany. Sprawę pod nadzorem prokuratury prowadzi policja w Lesku.

d4jp3qu
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4jp3qu
Więcej tematów