Planował atak na świąteczną procesję w Sewilli. Chciał się podpalić i wysadzić
Hiszpańskie ministerstwo spraw wewnętrznych poinformowało o udaremnieniu zamachu. Atak podczas katolickiej procesji w Sewilli planował obywatel Maroka. W tym celu tworzył ładunek wybuchowy na bazie nadtlenku acetonu.
Hiszpanie poinformowali, że dzięki współpracy policji z obu krajów, mężczyzna został zatrzymany na terenie Maroka.
23-latek planował samobójczy zamach podczas zbliżających się Świąt Wielkanocy.
W Sewilli mieszkał od 3 lat. Studiował też na miejscowym uniwersytecie. - A w międzyczasie planował atak - przekonują hiszpańskie służby.
Jak poinformowano, młody mężczyzna chciał zaatakować przy użyciu ładunku wybuchowego sporządzonego na bazie nadtlenku acetonu (tzw. TATP) przygotowanego "domowymi metodami".
Hiszpańskie MSW przyznało także, że plan 23-latka zakładał podpalenie się w środku tłumu, a następnie zdetonowanie ładunku wybuchowego.
Przypomnijmy, że katolickie procesje (organizowane przy okazji Święta Trzech Króli oraz Wielkanocy) gromadzą co roku tysiące wiernych.
Zobacz także: Niemcy. Udaremniono zamach terrorystyczny
Źródło: Onet