PolskaPłacili za udawanie ojców wietnamskich dzieci

Płacili za udawanie ojców wietnamskich dzieci

Dwie osoby z Łodzi usłyszały zarzuty udziału w organizowaniu legalnego pobytu w Polsce wietnamskich dzieci. Proceder polegał na opłacaniu mężczyzn, którzy za pieniądze przyznawali się do ojcostwa. W sumie w sprawie podejrzanych jest już dziesięć osób.

31.07.2008 | aktual.: 31.07.2008 18:47

W środę funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali w Łodzi 37-letniego Dariusza R. i 45-letnią Mariolę W. Jak ustalono, zajmowali się oni wyszukiwaniem mężczyzn, którzy mieli być "ojcami" wietnamskich dzieci, kontaktowali osoby między sobą i przewozili je do urzędów.

Według śledczych, co najmniej ośmiu mężczyzn, wprowadzając w błąd urzędników, złożyło w Urzędach Stanu Cywilnego w Warszawie oświadczenia o uznanie dzieci narodowości wietnamskiej. W ten sposób dochodziło do wystawienia zawierających poświadczenie nieprawdy aktów urodzenia dzieci. W oparciu o te dokumenty dzieci były meldowane w Łodzi, a w większości przypadków starano się także o uzyskanie dla nich polskich paszportów.

Najczęściej w USC oczekiwała na "pozornego" tatusia kobieta narodowości wietnamskiej wraz z dzieckiem. Fikcyjny ojciec składał oświadczenia woli o uznaniu dziecka, urząd wystawiał akt urodzenia, a później w kolejnych urzędach załatwiano formalności meldunkowe - wyjaśnił Kopania.

Mężczyźni za składanie oświadczeń o uznaniu dziecka mieli otrzymywać od 500 zł do 4 tys. zł.

Dariuszowi R. i Marioli W. przedstawiono zarzuty umożliwienia pobytu dzieciom narodowości wietnamskiej na terenie Polski wbrew przepisom i wyłudzenia poświadczenia nieprawdy od funkcjonariusza publicznego. W przypadku Dariusza R. zarzuty dotyczą legalizacji pobytu trójki dzieci, a Marioli W. - pięciu. Obojgu grozi kara do pięciu lat więzienia. Prokuratura zastosowała wobec nich dozory policyjne.

Wcześniej podobne zarzuty usłyszało ośmiu mężczyzn, którzy uznali wietnamskie dzieci jako swoje. Według śledczych, sprawa ma charakter rozwojowy i możliwe są kolejne zatrzymania.

Źródło artykułu:PAP
dzieciłódźpolska
Zobacz także
Komentarze (0)