ŚwiatPłaca minimalna głównym postulatem pierwszomajowym w Niemczech

Płaca minimalna głównym postulatem pierwszomajowym w Niemczech

Wprowadzenie w Niemczech płacy minimalnej w
wysokości 7,50 euro za godzinę jest w tym roku głównym postulatem
niemieckich związków zawodowych z okazji święta 1 Maja. Federacja
Niemieckich Związków Zawodowych (DGB) wybrała na motto
tegorocznych uroczystości hasło "Naszą miarą jest godność
człowieka".

Płaca minimalna to najskuteczniejszy instrument pozwalający zahamować trwający od lat spadek płac - powiedział przewodniczący związku zawodowego pracowników sektora publicznego Frank Bsirske w czasie wiecu pod Bramą Brandenburską w Berlinie. Uczestniczyło w nim 17 000 osób.

Bsirske oskarżył pracodawców, że korzystając coraz powszechniej z pracy wysyłanych czasowo do Niemiec robotników z Europy Środkowej i Wschodniej, obniżają poziom płac w Niemczech. Pracownicy z Polski i innych krajów środkowoeuropejskich pracują w niemieckich rzeźniach za 3 euro na godzinę, a przy usuwaniu śmieci za 5 euro na godzinę. Z Nadrenii dostajemy sygnały, że Polacy pracują za 1 euro na godzinę - powiedział Bsirske. To brutalny wyzysk - podkreślił niemiecki związkowiec.

Szef związku Verdi skrytykował reformy wdrażane przez rząd CDU-CSU-SPD Angeli Merkel. Plany przedłużenia czasu pracy w sektorze publicznym czy też przesunięcia wieku emerytalnego z 65 do 67 lat spowodują dalszy wzrost bezrobocia - uważają związkowcy. Verdi domaga się od rządu wdrożenia w ciągu najbliższych trzech lat programu inwestycji publicznych w wysokości 40 mld euro. Środki na ten cel powinny pochodzić ze wzrostu podatków dla najbogatszych oraz dla przedsiębiorstw.

Pierwszomajowe wiece odbywają się w kilkudziesięciu miastach Niemiec. DGB spodziewa się, że weźmie w nich udział pół miliona osób.

Jacek Lepiarz

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)