PKW: prezydencką ordynację wyborczą należy doprecyzować
Według wiceszefa Państwowej Komisji Wyborczej Jana Kacprzaka, w prezydenckiej ordynacji wyborczej należałoby doprecyzować przepisy dotyczące trybu uzyskiwania informacji przez komitety na temat wpłacających na ich konta osób prawnych.
W czwartek PKW podsumowała swoją czteromiesięczną pracę nad finansowymi sprawozdaniami 21 komitetów wyborczych, zarejestrowanych w ubiegłorocznych wyborach prezydenckich. PKW odrzuciła wszystkie sprawozdania.
Kacprzak podkreślił, że również PKW miała trudności z otrzymaniem od urzędów skarbowych informacji na temat firm, które sponsorowały poszczególne komitety wyborcze. Chodziło m.in. o ustalenie, czy nie są to osoby prawne z udziałem kapitału zagranicznego, czy nie otrzymują dotacji ze środków publicznych oraz czy przekazywane przez nie pieniądze pochodzą z zysku. Wiele urzędów skarbowych uchyliło się od udzielenia takich informacji, zasłaniając się tajemnicą skarbową.
Kacprzak wyliczył naruszenia jakich przepisów dopuściły się komitety wyborcze. Pięć z nich w ogóle nie otworzyło specjalnego konta dla gromadzenia pieniędzy na kampanię.
Komitety Kwaśniewskiego i Krzaklewskiego otrzymały środki od firm z udziałem kapitału zagranicznego. Komitety Grabowskiego i Krzaklewskiego przyjęły datki od osób prywatnych większe niż ustalony w ordynacji limit, który wynosi 10,5 tys. zł.
5 komitetów naruszyło zasadę jawności finansowania kampanii. W przypadku komitetu Krzaklewskiego polegało to na próbie utajnienia prawdziwego ofiarodawcy, przez przyjmowania wpłat od fikcyjnych osób fizycznych - mówił Kacprzak.
Sekretarz PKW Kazimierz Czaplicki podkreślił, że przyjęcie pieniędzy od firm z udziałem kapitału zagranicznego lub nie pochodzących z zysku zagrożone jest karą grzywny do 100 tys. zł. Jest to występek podlegający postępowaniu karnemu - mówił.
Nie chciał jednak jednoznacznie stwierdzić, czy w przypadku komitetu Aleksandra Kwaśniewskiego, który nie zamierza odwoływać się od decyzji PKW o odrzuceniu sprawozdania finansowego, a który naruszył właśnie te przepisy, PKW skieruje wniosek do prokuratury. (jask)