Trwa ładowanie...
07-02-2008 11:55

Pitera: materiał o CBA przygotowałam na prośbę premiera

Pełnomocnik rządu ds. walki z korupcją Julia
Pitera ponownie zapewniła, że materiał
dotyczący CBA przygotowała na prośbę premiera Donalda Tuska i
tylko on był jego adresatem.

Pitera: materiał o CBA przygotowałam na prośbę premieraŹródło: wp.pl, fot: Konrad Żelazowski
d4b369u
d4b369u

Pitera odpowiadała w Sejmie na pytania posłów PiS Artura Górskiego i Stanisława Pięty skierowane właśnie do premiera, a dotyczące tego dokumentu. Posłowie pytali m.in., czy Pitera przygotowywała ten materiał, notatkę jako osobo prywatna, czy jako osoba publiczna i czy dokument przygotowany prywatnie mógł posłużyć do oceny instytucji publicznej, czyli CBA.

Czy premier dostał od pani Pitery dokument, czy luźne, nic nieznaczące bazgroły - dopytywał Górski, podkreślając równocześnie, że to, iż na te pytania odpowiada Pitera, nie premier, jest "swoistym kuriozum".

Pitera, podobnie jak podczas wtorkowego posiedzenia Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych podkreśliła, że materiał dotyczący CBA przygotowała na prośbę premiera. Dodała, że w myśl obowiązujących przepisów, czas pracy sekretarza stanu modelowany jest przez "zlecone mu zadania".

Z tego powodu trudno jednoznacznie rozróżnić, kiedy jestem sekretarzem stanu, kiedy posłem, a kiedy osobą prywatną - dodała.

d4b369u

Zaznaczyła także, że premier - również na podstawie obowiązujących przepisów - "ma prawo zwrócić się do podwładnego z prośbą o wykonanie zadania, które, jego zdaniem, podwładny wykona zgodnie z oczekiwaniem". Nie posiadam informacji, na podstawie jakich materiałów, czy właśnie tego przeze mnie przygotowanego, pan premier ocenił instytucję publiczną - zaznaczyła.

Podkreśliła także, że zgodnie z definicją dokumentu urzędowego, materiał przez nią przygotowany nie jest nim, ponieważ nie został opatrzony właściwymi oznaczeniami i podpisami, a także nie skierowano go do innego podmiotu czy akt sprawy. Jego publiczne ujawnienie przed złożeniem do akt sprawy lub skierowaniem do innego podmiotu, mogłoby wprowadzić w błąd, co do jego statusu - zaznaczyła minister.

Dodała, że faktu tego nie zmienia też to, iż materiał wywołał debatę w mediach.

Zgodnie z definicją słownikową, bazgroły to nieczytelne lub mało czytelne, niewyraźne, niechlujne pismo, system bliżej nie określonych znaków graficznych - odpowiadała Pitera na dalsze pytania Górskiego. Przekazany panu premierowi materiał został przygotowany na sprzęcie elektronicznym i, jako taki, nie zawiera cech wynikających z tej definicji - dodała.

d4b369u

Zaznaczyła również, że ponieważ dokument nie został upubliczniony, nie mógł podważać autorytetu CBA.

Pitera przekazała premierowi Tuskowi materiał dotyczący działalności CBA w połowie grudnia ubiegłego roku. Od początku nie chciała podawać żadnych jego szczegółów twierdząc, "że jest materiałem pomocniczym, przygotowanym dla premiera, a nie informacją publiczną". Odmówiła też przekazania go Rzecznikowi Praw Obywatelskich.

Gdy premier poinformował, że szef CBA Mariusz Kamiński pozostanie na stanowisku, politycy PiS oceniali, iż jest to "wotum nieufności" wobec Pitery. Zaapelowali też do minister o ujawnienie dokumentu.

Rzecznik praw obywatelskich Janusz Kochanowski powiedział, że w dalszym ciągu uważa, że tzw. raport Julii Pitery nt. funkcjonowania CBA powinien być udostępniony. Nie zmieniłem zdania, bo nie mogę zmienić obowiązujących przepisów. Istnieje obowiązek udostępnienia raportu w trybie dostępu do informacji publicznej - podkreślił Kochanowski. (mg)

d4b369u
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4b369u
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj