PiS zmienia zdanie ws. samorządów. Kaczyński: dwukadencyjność "tak", ale nie wsteczna

Jarosław Kaczyński potwierdził, że Prawo i Sprawiedliwość wycofuje się z tzw. wstecznej dwukadencyjności. Wcześniej sugerowano, że obecni wójtowie, burmistrzowie i prezydenci, jeśli rządzą dłużej niż dwie kadencje nie będą mogli startować w przyszłorocznych wyborach.

PiS zmienia zdanie ws. samorządów. Kaczyński: dwukadencyjność "tak", ale nie wsteczna
Źródło zdjęć: © East News
Jakub Kłoszewski

Prezes PiS zwołał konferencję dotyczącą samorządów w siedzibie swojej partii przy ulicy Nowogrodzkiej w Warszawie.

– Biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności – te, o których już kiedyś wspominałem publicznie, mówię o Trybunale Konstytucyjnym, jak i o stanowisku prezydenta, doszliśmy do wniosku, że podtrzymamy zasadę dwóch kadencji dla osób, które pełnią funkcje jednosobowe, a więc wójtów, burmistrzów i prezydentów - mówił.

- Ale z karencją, tzn. z odłożeniem tego na dwie kadencje. Są jeszcze inne koncepcje, ale każda z nich jednak sprowadza się do tego, że to będzie odłożone i nie wejdzie w trakcie tych wyborów - zaznaczył były premier.

- Nie odchodzimy od naszych planów zmian w samorządach, ale szanujemy zdanie głowy państwa i TK - podkreślił Kaczyński.

Najbliższe wybory samorządowe mają odbyć się w 2018 roku.

PiS chce zmieniać samorządy

W marcu prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział propozycje zmian w samorządowym prawie wyborczym - chodziło m.in. o ograniczenie do dwóch kadencji wójtów, burmistrzów i prezydentów miast; opowiedział się za tym, aby zmiana obowiązywała już od najbliższych wyborów samorządowych w 2018 r. Jak mówił wówczas Kaczyński, ci, którzy mają za sobą dwie kadencje, nie mogliby dalej kandydować na te same stanowiska.

Pod koniec marca Jarosław Kaczyński był pytany, kiedy projekt w sprawie dwukadencyjności trafi do Sejmu. - Nie ma jeszcze takiej decyzji, najpierw musimy się policzyć, czy mamy w tej sprawie większość. Uważam, że przewietrzenie samorządów jest dzisiaj potrzebne, a dobrych samorządowców jest wielu. Nawet jeśli mają za sobą dwie kadencje, zawsze znajdą miejsce dla siebie - mówił wówczas prezes PiS.

Źródło: Wiadomości WP, PAP

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (7)