PiS zawiadamia o przestępstwie zawiadamiających
Posłowie PiS z sejmowej komisji ds. służb specjalnych złożą zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez tych członków komisji, którzy głosowali za zawiadomieniem prokuratury o przestępstwie Zbigniewa Ziobry - poinformował Marek Opioła (PiS).
Komisja przy trzech głosach przeciwnych - posłów PiS - zdecydowała o złożeniu do prokuratury zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Zbigniewa Ziobrę. Według komisji przekroczenie uprawnień przez Ziobrę miałoby polegać na wywieraniu nacisku na szefów ABW, CBA, komendanta głównego policji i dyrektora Centralnego Biura Śledczego. W ocenie posłów, we wnioskach służb i policji do sądów i prokuratury o zgodę na stosowanie technik operacyjnych mogły się znajdować nieprawdziwe informacje.
Opioła powiedział, że w ocenie posłów PiS takie zawiadomienie nie ma żadnych podstaw, dlatego zarzucają posłom opozycji przekroczenie uprawnień i poświadczenie nieprawdy w piśmie do prokuratury.
Wymiar sprawiedliwości został tym zawiadomieniem zamieszany w kampanię polityczną i my na to nie będziemy się godzić. W sprawie Barbary Blidy nie było żadnych nacisków na prokuratorów, były ewidentne dowody na to, żeby postawić jej zarzuty. Naszym obowiązkiem jest powiadomić prokuraturę, że to fałszywe zawiadomienie i przekroczenie uprawnień - powiedział Opioła. Naszym zdaniem komisja poszła tutaj za daleko - dodał.
W ocenie Opioły zawiadomienie przeciw Ziobrze jest jedynie elementem gry politycznej. Uważamy, że opozycyjni posłowie - przewodniczący Paweł Graś (PO), wiceprzewodniczacy Andrzej Grzesik (Samoobrona), Marek Biernacki (PO), Janusz Zemke (SLD) i Witold Bałażak (LPR) przekroczyli swoje uprawnienia i zawiadamiają o niepopełnionym przestępstwie - powiedział Opioła.
Naszym zdaniem nie ma żadnych podstaw, by postawić ministrowi Ziobro jakiekolwiek zarzuty, bo żadne przestępstwo nie zostało popełnione. Nie ma żadnych przesłanek, by po wyjaśnieniach b. ministra Kaczmarka i b. komendanta Kornatowskiego, którzy nie składali ich pod groźbą kary, wysyłać wnioski do prokuratury - zaznaczył.
Szef komisji ds. służb specjalnych mówił po posiedzeniu, że komisja wyczerpała możliwości wyjaśnienia wszystkich wątpliwości i prowadzenia konfrontacji. Jeśli doszło do przestępstwa, to najwłaściwszym organem dla wyjaśnienia tych faktów jest prokuratura - powiedział Graś. Dodał, że przy sprawie Blidy pojawiały się informacje, że była ona prowadzona bez głębszych przesłanek, jedynie na potrzeby medialne.