PiS zarzuca prezydentowi "gierkę" terminem wyborów
Adam Hofman, rzecznik PiS, zarzucił prezydentowi i PO hipokryzję w sprawie daty wyborów parlamentarnych - informuje Polskie Radio. - Naprawdę ta gierka, "pan prezydent nas zaskoczył" jest po prostu żenująca - mówił poseł PiS.
07.07.2011 | aktual.: 07.07.2011 19:01
Konsultacje Bronisława Komorowskiego z partiami na temat terminu głosowania były - zdaniem Hofmana - udawane. Wg posła PiS, działaniom na rzecz uzgodnienia terminu wyborów, przeczą działania sztabu wyborczego PO.
Hofman wyjaśnił, że na 9 października Platforma Obywatelska już od dłuższego czasu ma zarezerwowane nośniki reklamowe do użycia podczas kampanii. Dzięki obserwacjom rynku, PiS zorientowało się wcześniej (przed ogłoszeniem decyzji prezydenta), kiedy odbędą się wybory. - PO wiedziała pewnie dużo wcześniej, bo ustaliła to ze swoim kolegą Bronisławem Komorowskim - mówił Hofman. Dodał, że wspólne ustalanie terminu wyborów było od początku grą, a ustalenia między PO a prezydentem oznacza zaniedbywanie reformy.