PiS wygrywa z PO - politycy z dystansem do wyników sondażu
Z radością, ale bez ekscytacji, przyjął
wyniki sondażu GfK Polonia poseł PiS Zbigniew
Girzyński. Według badania, PiS po raz pierwszy od miesięcy wygrywa
z Platformą. Lider PO Jan Rokita z umiarem przyjął wyniki badania.
Według sondażu, gdyby wybory odbyły się w drugiej połowie lipca, zwyciężyłoby w nich PiS, uzyskując 28% głosów wyborców; drugie miejsce dla PO - 24% Do Sejmu weszłaby jeszcze Samoobrona - 8% Poza Sejmem znalazłyby się SLD - 4%, podobnie jak PSL (3%) i LPR (2%).
Niespecjalnie ekscytuję się sondażami. Od samego początku sceptycznie odnoszę się do wszelkich badań. Przypomnę, że przed wyborami nawet raz nie wyprzedziliśmy PO, a potem rzeczywistość była inna - powiedział Girzyński. Przyznał jednak, że cieszy się z wyniku. Jeżdżąc po terenie czuję na plecach wiatr poparcia społecznego - zaznaczył polityk PiS.
Z dużym dystansem do wyników sondaży podchodzi też premier Jarosław Kaczyński. Jak przypomniał, przed wyborami w 2005 roku, ośrodki badania opinii publicznej prognozowały zwycięstwo PO przeciętną różnicą 11%. Pomylono się o 15%, co w sondażach jest pomyłką wręcz gigantyczną. Dlatego traktuję sondaże z dystansem - powiedział Jarosław Kaczyński.
Sondaże zmieniają się, nie wpadam w popłoch kiedy są gorsze, ani w entuzjazm kiedy są lepsze - zaznaczył premier.
Lider PO Jan Rokita powiedział, że do wyniku sondażu "Rz", tak jak do innych, podchodzi z rezerwą. Nie skaczę do góry, gdy poparcie dla PO rośnie, i nie załamuję się, gdy ono spada - zaznaczył.
Niekorzystnymi wynikami dla Sojuszu nie przejmuje się sekretarz generalny SLD Grzegorz Napieralski. Podchodzę do wyniku z dużą rezerwą, nie panikuję. Naprawdę jestem zupełnie spokojny. Ten wynik determinuje nas do większej aktywności, do pokazania, że SLD może być alternatywą, i że jest partią, która umie i może lepiej rządzić niż PiS - podkreślił Napieralski. Zapewnił, że wierzy, iż podczas wyborów samorządowych, wynik Sojuszu będzie o wiele, wiele lepszy.
Wynik sondażu bagatelizuje wiceszef LPR Wojciech Wierzejski. Podkreślił, że wszystkie sondaże uznaje za niewiarygodne, a - jak zaznaczył - prawdziwym barometrem poparcia będą wybory samorządowe. Po wyborach samorządowych będą zupełnie inne sondaże - powiedział Wierzejski.
Sondaż GfK Polonia przeprowadzono w dniach 21-23 lipca na reprezentatywnej próbie 983 osób. (bart)
*Wydarzenia TV POLSAT*
Więcej na ten temat w serwisie Wydarzenia.wp.pl