PiS ws. kas fiskalnych w taksówkach
Posłowie Prawa i Sprawiedliwości chcą, by sejmowa komisja finansów publicznych uchwaliła na najbliższym swym posiedzeniu dezyderat do ministra finansów, wzywający go do zniesienia wymogu instalacji kas fiskalnych w taksówkach.
30.01.2003 14:00
Posłowie Krzysztof Jurgiel i Przemysław Gosiewski (obaj PiS) przygotowali projekt dezyderatu i przekazali go prezydium Komisji Finansów. W projekcie posłowie podkreślili, że "usługi przewozu taksówkami to branża, w której znajduje wyraz instynkt przedsiębiorczości Polaków".
"Jest to działalność prosta i dostępna praktycznie dla każdego posiadacza samochodu osobowego, co ma istotne znaczenie ze względu na ciężką sytuację na rynku pracy. Obecny kryzys ekonomiczny odbił się również niekorzystnie na sytuacji tego sektora. Taksówkarze, zwłaszcza w mniejszych miastach osiągają minimalne dochody. Tymczasem działania Państwa wobec tej gałęzi usług nie prowadzą jak dotychczas do poprawy sytuacji, ale do zwiększenia kosztów przewozów i restrykcji wobec taksówkarzy" - czytamy w projekcie dezyderatu.
Posłowie PiS zwracają uwagę, że "żadna z norm wspólnotowego dorobku prawnego nie wyznacza technicznych zasad egzekwowania podatku" od towarów i usług od przewozów taksówkami. "W przytłaczającej większości krajów europejskich kasy fiskalne nie są stosowane przy rozliczaniu usług taksówkarskich" - napisano w propozycji dezyderatu.
"Zdaniem taksówkarzy, stosowane obecnie taksometry, kompatybilne z drukarkami i pozwalające na rejestrowanie wszelkich rozliczeń w zupełności wystarczą do obliczania i pobierania podatku. Ministerstwo uważa, że koszt instalacji drukarki będzie zbliżony do kosztu kasy fiskalnej. Taksówkarze są innego zdania. To oni jednak poniosą większość kosztów" - piszą posłowie PiS.
Obowiązek wprowadzenia kas miał wejść w życie 1 października ubiegłego roku. Ministerstwo Finansów przesunęło ten termin na 1 marca 2003 r., by taksówkarzom więcej czasu na przystosowanie się do nowego systemu ewidencjonowania obrotów. Przeciwko instalacji kas kilkakrotnie protestowali taksówkarze. Ostatnio - w poniedziałek. Ministerstwo obiecało jeszcze raz rozważyć decyzję do końca tego tygodnia. (jask)