"PiS w sprawie aborcji mówi jednym głosem"
Szef klubu PiS Marek Kuchciński zapewnił konferencji prasowej w Sejmie, że jego klub "generalnie mówi jednym głosem" w sprawie projektu zmian w konstytucji dotyczącego ochrony życia poczętego.
06.03.2007 13:00
Różnice zdań polegają na tym, jaką metodę przyjąć, by uzyskać większość w Sejmie - podkreślił Kuchciński.
Tłumaczył, że z jednej strony chodzi o to, aby mieć większość 307 posłów, którzy zagłosują za zmianą konstytucji, a z drugiej, by w tej sprawie nie przeprowadzano referendum. Jego zdaniem, referendum byłoby bowiem "najgorszym rozwiązaniem".
Kuchciński zauważył, że "do niedawna" pozytywne stanowisko wobec zmian w ustawie zasadniczej wyrażała PO. Dodał, że obecnie stanowisko PO jest inne, w związku z czym PiS musi "w tym względzie postępować jak najbardziej ostrożnie".
W ostatnim czasie w mediach pojawiały się informacje, że na tle dyskusji o zmianie w konstytucji powstał spór w PiS. "Dziennik" pisał m.in. że blisko 20 posłów i senatorów grozi opuszczeniem klubu PiS, jeśli nie dojdzie szybko do głosowania zmiany w konstytucji w sprawie ochrony życia od poczęcia.
Premier Jarosław Kaczyński wyjaśnił, że spór dotyczył realności przeprowadzenia tej zmiany bez zasadniczego porozumienia z Platformą Obywatelską. PO postulowała podjęcie prac nad szerszą formułą zmiany konstytucji, która obejmie także różne problemy bioetyczne.
Do zmiany konstytucji wymagana jest większość 2/3 głosów posłów.