PiS: ustawa "antyubecka" częścią systemu rozliczeń
Szef klubu PiS Marek Kuchciński zapowiedział, że w najbliższych dniach partia przedstawi program mający na celu ujawnienie i rozliczenie aparatu represji PRL. Kuchciński poinformował, że ten program zostanie przedstawiony podczas specjalnej konferencji prasowej. Częścią programu - jak już zapowiadał sekretarz generalny PiS Joachim Brudziński - będzie projektowana przez tę partię ustawa "antyubecka".
Szef klubu PiS wyjaśnił, że w programie będzie chodzić o podjęcie działań względem tych osób, które tworzyły aparat ucisku w Polsce komunistycznej.
Jak wyliczał, chodzi m.in. o Służbę Bezpieczeństwa, Urząd Bezpieczeństwa, służby informacyjne, informację wojskową.
Według Kuchcińskiego, funkcjonariusze aparatu represji w kategoriach kat-ofiara to kategoria kata. Niemniej - dodał - tą grupą się do tej pory nie zajmowano. Według Kuchcińskiego, w myśl przepisów obowiązującej ustawy lustracyjnej, ci ludzie byli traktowani jako świadkowie koronni.
PiS zapowiada działania zmierzające do ujawnienia i rozliczenia przestępczej, antypolskiej działalności SB, a także pozbawienia jej funkcjonariuszy wszelkich przywilejów, które tolerowały rządy "pookrągłostołowe".
Brudziński zapowiedział, że projekt ustawy "antyubeckiej" skieruje do Sejmu klub PiS. O tym, że taka ustawa powstaje donosiły w ostatnich dniach media.
Ma w niej znaleźć się m.in. zapis o przestępczym charakterze SB, ujawnieniu jej zasobów oraz nazwisk funkcjonariuszy. Media informowały, że za zatajenie przez byłych funkcjonariuszy pełnej informacji o swojej działalności i agenturze grozić ma odpowiedzialność karna. Karalne ma być także przechowywanie dokumentów SB.
W zeszłym tygodniu senator PiS Piotr Andrzejewski tłumaczył, że ustawa "antyubecka" ma mieć charakter rozliczeniowy. Senator podkreślił, że inicjatorom ustawy chodzi m.in. o to, by funkcjonariusze systemu represji nie mieli uprzywilejowanych rent i emerytur.