"PiS twierdzi, że zamordowaliśmy najlepszego prezydenta"
W sprawie projektu likwidacji spółdzielni mieszkaniowych, PiS i PO mówią
jednym głosem, jakie tematy mogłoby jeszcze połączyć te partie? - PiS twierdzi, że jesteśmy partią morderców, że zamordowaliśmy najlepszego prezydenta na świecie i w tej chili nie dopuszczamy, żeby jego pamięć była świętowana - odpowiedział wicemarszałek sejmu Stefan Niesiołowski stwierdzając, że "nie ma sporu PO z PiS-em, ale obrona Polski przed napaścią PiS".
Mariusz Kamiński (PiS) przypomniał, że biorąc pod uwagę ilość spraw, które łączą PiS i PO, to jest ich znacznie więcej niż tych, które dzielą te partie. 90% ustaw sejm uchwala jednogłośnie. Jednak nie należy zapominać, jak podkreśla poseł PiS, że te właśnie 10% to zasadnicze tematy do rozwiązania.
Stefan Niesiołowski (PO) bagatelizuje ustawy przegłosowane jednogłośnie, bo dotyczą one uniwersalnych spraw i nie widzi nic, co by mogło łączyć obie partie. - Nie ma sporu PO z PiS-em, to jest obrona Platformy przed napaścią PiS-u na Polskę - mówi wicemarszałek. - PiS twierdzi, że jesteśmy partią morderców, Natomiast Jadwiga Wiśniewska (PiS) uważa, że to właśnie PiS broni Polski. Nie popiera projektów rządowych, bo nie chce pomagać w niszczeniu państwa.
Tymczasem Maciej Orzechowski (PO) mówi, że PiS na siłę szuka różnic. Orzechowski dodaje, że PO nigdy nie chciała straszyć wyborców PiS-em, bo to sam PiS szuka tak radykalnych postulatów.
Co na to PSL i SLD? Ewa Kierzkowska (PSL) uważa, że tylko kłótnie i spór łączą PiS i PO, Natomiast Ryszard Kalisz (SLD) wymieniając ustawy, nad którymi PiS i PO głosowały razem, dochodzi do wniosku, że jeśli coś łączy te dwie partie, to musi być to negatywne.
Dominika Leonowicz