PiS: szkoła nowoczesna, bezpieczna i patriotyczna

Program "Edukacja dla przyszłości, czyli szkoła nowoczesna, bezpieczna i patriotyczna" zaprezentowano na niedzielnej konferencji prasowej w Sejmie.

Chodzi o to, żeby uporządkować stan polskiej oświaty, żeby polskie państwo było w stanie wykonywać jeden ze swoich elementarnych obowiązków - obowiązek kształcenia dzieci i młodzieży, podnoszenia poziomu społeczeństwa - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Jego zdaniem, trzeba zrobić wszystko, by pod względem odsetka ludzi wykształconych Polska dogoniła kraje Europy Zachodniej, które pod tym względem wyprzedzają nas kilkakrotnie.

Działanie w tym kierunku zaczyna się na poziomie zerowej klasy szkoły podstawowej - dodał. Podkreślił, że obecnie w oświacie dzieje się to samo, co w polskim społeczeństwie: szaleje patologia, przestępczość, coś, co łagodnie można określić jako brak dyscypliny. W szkołach musi być przywrócony porządek, jest to zadanie państwa jako całości, ale przede wszystkim administracji oświatowej i samych nauczycieli - dodał.

PiS chce "odbiurokratyzować awans zawodowy nauczycieli", bo dziś nauczyciele gromadzą dokumenty zamiast "stawać się mistrzami w zawodzie". Postuluje też wprowadzenie 20-procentowego dodatku motywacyjnego dla nauczycieli. Jego przyznawanie byłoby w rękach dyrektorów szkół i ich organów prowadzących.

Według PiS, konieczne jest wprowadzenie systemu kształcenia pedagogicznego. Dziś takiego systemu nie ma. Kształceni są "przedmiotowcy" - może dobrzy matematycy, ale wcale nie dobrzy nauczyciele matematyki - powiedział Kazimierz Marcinkiewicz (PiS).

Zdaniem PiS, w każdej szkole - już od zerówki - powinny być obowiązkowe lekcje języka angielskiego i informatyki. Dziś kształcenie w językach obcych i w informatyce najczęściej odbywa się na korepetycjach albo poprzez samokształcenie - dodał poseł PiS. Ponadto, według niego, egzamin maturalny musi zastąpić egzaminy na studia wyższe,

Zdaniem posła, szkoła powinna prowadzić także wychowanie patriotyczne i pełnić funkcję wychowawczą. Chcemy przywrócić rangę ocenie z zachowania i wprowadzić takie przepisy, które by chroniły większość porządnych uczniów w szkole przed agresją - zapowiedział.

Proponowane przez PiS ograniczenia cen podręczników mają polegać na zaostrzeniu kryteriów dopuszczania podręczników do użytku i wprowadzeniu kryterium cenowego. PiS proponuje, by książka do szkoły podstawowej nie mogła kosztować więcej niż 15 zł, do gimnazjum - najwyżej 18 zł, a do szkoły ponadpodstawowej - najwyżej 20 zł. Obecnie podręczniki są bardzo drogie, np. komplet książek do szóstej klasy szkoły podstawowej kosztuje - jak powiedział Marcinkiewicz - 270 zł.

PiS chce też zmian w funkcjonowaniu szkolnictwa wyższego. Proponuje m.in., by po spełnieniu odpowiednich kryteriów uczelnie prywatne mogły dostawać dotacje z budżetu takie same, jak te otrzymywane przez szkoły publiczne.

Marcinkiewicz zapowiedział, że w najbliższych miesiącach propozycje zostaną zapisane w projekcie ustawy o edukacji narodowej, który - jeśli zostanie przyjęty przez Sejm - zastąpi obowiązującą dziś Kartę Nauczyciela i ustawę o systemie oświaty.