PiS straci sojusznika? To już drugie rozstanie
Prawica Rzeczpospolitej pójdzie do wyborów samorządowych z Kukiz'15. Co oznacza rozstanie z PiS. Prezes Prawicy Rzeczypospolitej Marek Jurek jest bowiem eurodeputowanym dzięki startowi z listy PiS.
"Oznacza to już drugie rozstanie Marka Jurka z partią Jarosława Kaczyńskiego" - czytamy w "Rzeczpospolitej". Do pierwszego doszło w 2007 roku. Wówczas Jurek był członkiem PiS i marszałkiem Sejmu. Gdy Sejm odrzucił projekt zapisania w konstytucji ochrony życia od momentu poczęcia, Marek Jurek zrezygnował z urzędu, a dzień później z czwórką innych posłów opuścił posiedzenie Rady Politycznej PiS i ogłosił swoje wystąpienie z partii.
Nowa partia Marka Jurka ponownie zbliżyła się do PiS w 2012 roku. Podpisano wtedy umowę, która dotyczyła między innymi startów kandydatów obu partii. - Niestety, nie zostały one dotrzymane - mówi wiceszef Prawicy Marian Piłka.
Działacze Prawicy narzekali, że partia Jarosława Kaczyńskiego łamie zapisy umowy i ogranicza środki na kampanię ich kandydatów.
Z tego powodu w czerwcu 2016 roku rada naczelna Prawicy podjęła uchwałę, że partia ta "została wykluczona z koalicji rządowej" i start spoza listy PiS jest więc jedynie przypieczętowaniem tamtej decyzji.
Z informacji "Rzeczpospolitej" wynika, że Prawica Rzeczypospolitej tym razem nie podpisze porozumienia koalicyjnego i będzie współpracować z Kukiz'15.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.