PiS: nie wykorzystujcie dramatu Kościoła
Obradujący Komitet
Polityczny PiS przyjął oświadczenie, w którym "z najgłębszą
dezaprobatą" odniósł się do wykorzystywania dramatu Kościoła "do
utrwalania podziałów w opinii publicznej". Komitet zapowiedział
działania zmierzające do skutecznego pociągnięcia do
odpowiedzialności aparatu represji państwa komunistycznego.
"Z najgłębszą dezaprobatą odnosimy się do wykorzystywania dramatu Kościoła, który z bólem przeżywało miliony Polaków, do utrwalania podziałów w opinii publicznej" - napisano w oświadczeniu Komitetu Politycznego PiS.
Jak powiedział sekretarz generalny PiS Joachim Brudziński, dezaprobata ta jest adresowana do "tej części polityków, którzy tragedię Kościoła próbowali wykorzystać do swoich małych politycznych interesów". Podkreślił, że jednym z najbardziej znaczących takich działań był atak na marszałka Sejmu Marka Jurka, m.in. ze strony szefa LPR Romana Giertycha.
"Komitet Polityczny PiS przedyskutował problemy życia publicznego wynikające z dramatu narodowego, który przeżywaliśmy w ostatnich dniach. Dlatego właśnie dziś chcemy złożyć hołd heroicznej roli Kościoła katolickiego w obronie praw narodu i godności ludzkiej w czasach komunistycznego zniewolenia, poświadczonej męczeństwem i najwyższymi ofiarami wielu kapłanów, sióstr zakonnych i wiernych" - napisano w oświadczeniu Komitetu.
"Całkowicie podzielamy przekonanie o potrzebie działań zmierzających do skutecznego pociągnięcia do odpowiedzialności aparatu represji państwa komunistycznego. W najbliższych dniach przedstawimy dokument programowy zarysowujący ramy tych działań" - podkreślono.
W oświadczeniu wyjaśniono, że "będą one zmierzać do ujawnienia i rozliczenia przestępczej, antypolskiej działalności SB, a także pozbawienia jej funkcjonariuszy wszelkich przywilejów, które tolerowały rządy pookrągłostołowe".
Brudziński zaznaczył, że częścią programu będzie projekt ustawy "antyubeckiej". Projekt ma do laski marszałkowskiej złożyć Klub Parlamentarny PiS.
O tym, że taka ustawa powstaje donosiły w ostatnich dniach media. Ma w niej znaleźć się m.in. zapis o przestępczym charakterze SB, ujawnieniu jej zasobów oraz nazwisk funkcjonariuszy.
W zeszłym tygodniu senator PiS Piotr Andrzejewski tłumaczył, że ustawa "antyubecka" ma mieć charakter rozliczeniowy. Senator podkreślił, że inicjatorom ustawy chodzi m.in. o to, by "funkcjonariusze systemu represji nie mieli uprzywilejowanych rent i emerytur".