PiS nie widział jeszcze takiego protestu. Zrobiło się ciemno
"Pozostaje nam tylko ciemność". Takie jest hasło protestu, którego nie da się nie zauważyć. Zgasły światła w wielu miejscach w Polsce. W akcji wzięły udział największe miasta w Polsce.
Protest odbył się we wtorek popołudniu. W wielu miastach w kraju zgasły światła w eksponowanych miejscach. W Warszawie wygaszono oświetlenie Pałacu Kultury i Nauki oraz mostów. Akcję zainicjowało stowarzyszenie "Samorządy dla Polski".
Samorządy protestują przeciwko ustawie ograniczającej ich finanse oraz planowanemu wetu rządu wobec unijnego budżetu. "Nie zgadzamy się na pozbawianie mieszkańców pieniędzy na potrzeby ich lokalnych społeczności. Dlatego w największych polskich miastach oraz najmniejszych wsiach symbolicznie, na 1 godzinę zgasną latarnie. Bo bez pieniędzy, za chwilę zgasną na stałe" - czytamy na Facebooku.
Stowarzyszenie opublikowało post z mapą wszystkich protestujących miast.
Akcja "Pozostaje nam tylko ciemność" w wielu miejscach w Polsce
W internecie pojawiło się szereg nagrań i zdjęć z protestu. Na profilu miasta Warszawa pojawiła się informacja, że na godzinę zgasł Pałac Kultury i Nauki. "Dziś też nie włączamy iluminacji między innymi mostów Śląsko-Dąbrowskiego, Gdańskiego, Poniatowskiego, Siekierkowskiego, Świętokrzyskiego. Gasimy światła symbolicznie, bo bezpieczeństwo mieszkańców jest najważniejsze" - napisano.
"Dziś w kilkudziesięciu gminach symbolicznie zgasną na godzinę światła... Od Trzcianki, Nowej Rudy, Sandomierza po Świdnicę i Krynicę Morską" - przekazała prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. Także prezydent Świdnicy opublikowała zdjęcia w protestu. "I stała się ciemność. Na godzinę, symboliczne, w wybranych miejscach. Około 100 miast w Polsce dziś o 17.00 na godzinę zgasiło światła. To protest przeciw uszczuplaniu dochodów samorządów, zabieraniu przez rząd wspólnotowych pieniędzy" - napisała.
"Włączamy się do ogólnopolskiego strajku samorządów. Zgasły iluminacje na Placu Litewskim. Wyłączyliśmy podświetlenie fontann, drzew, zabytków, pięknego pomnika Unii Lubelskiej i pomnika Piłsudskiego" - czytamy z kolei na profilu miasta Lublin.