PiS: nasi zwolennicy są szykanowani
PiS chce, by znani intelektualiści byli twarzami Marszu Niepodległości i Solidarności, który odbędzie się 13 grudnia.
Ale zastanawia się czy "szykany" nie zniechęcą ich do deklarowania prawicowych poglądów - informuje "Rzeczpospolita".
Na 13 grudnia PiS chce zaprosić kilkaset znanych osób (intelektualistów i naukowców, publicystów i działaczy społecznych) do Komitetu Honorowego.
Działacze partii mają jednak obawy, że znane osoby mogą się zniechęcić. Powód? Niedawne działania policji i władz wobec uczestników prawicowych manifestacji. - Dziwne rzeczy działy się po ostatnich prawicowych pochodach. Tak za sprawą policji, jak i władz - mówi "Rz" jeden z działaczy PiS. Osoby organizujące wyjazdy na wcześniejsze akcje PiS miały być nachodzone w domach przez policję, wypytywane o listę uczestników wyjazdu i cel podróży do Warszawy. Część z uczestników marszy PiS mówi, że dotknęły ich - bulwersujące działania.