Trwa ładowanie...
30-07-2007 02:10

PiS chce wysondować nastroje Samoobrony i LPR?

Po tygodniu medialnych połajanek w koalicji,
szefowie klubów PiS, LPR i Samoobrony mają się spotkać przy
jednym stole. Inicjatywa wyszła od przewodniczącego klubu PiS
Marka Kuchcińskiego. Jak dowiedział się "Dziennik", w ten sposób
PiS chce przede wszystkim wysondować nastroje w Samoobronie. A te
mogą być nieprzychylne Lepperowi, po tym jak w piątek otrzymał
list od premiera.

PiS chce wysondować nastroje Samoobrony i LPR?Źródło: WP.PL
d1jh9zs
d1jh9zs

Zawarty w nim apel Jarosława Kaczyńskiego, by Lepper zrzekł się immunitetu w związku z podejrzeniami, jakie na nim ciążą, był wyraźnym sygnałem dla polityków Samoobrony: wasz szef ma naprawdę dużo na sumieniu, nie warto za niego umierać. Sam Lepper po otrzymaniu listu w sobotę ruszył do kontrataku.

Wiecie, że ja nie mogę tego zrobić. Ja się dziwię, że premier nie zna przepisów - żartował sobie do dziennikarzy. I sugerował, że to nie on, a PiS ma się czego bać. Jeżeli Sejm zbierze się 2 sierpnia i podejmie uchwałę o powołaniu komisji śledczej ds. CBA, w tej chwili się immunitetu zrzeknę - zapewniał szef Samoobrony. A jeśli nie - buńczucznie zapowiadał - to wybory

Nie ma potrzeby zwoływać nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu - odpowiada wicepremier Przemysław Gosiewski i wskazuje, że koalicjanci mają czas na "przemyślenie swoich relacji" do 22 sierpnia, kiedy według planu ma zebrać się po wakacjach Sejm. Lepper to jedno, a cała Samoobrona to już być może zupełnie co innego - wychodzi bowiem z założenia PiS. I daje sobie czas na obserwacje, co się dzieje w jej szeregach.

To dziś główne pytanie, a dochodzą do nas sprzeczne sygnały - mówi "Dziennikowi" bliski współpracownik premiera. Dlatego na poniedziałek, najpewniej ze względu na spotkanie szefów klubów, z urlopu premier ściągnął do Warszawy ministra Adama Lipińskiego, odpowiedzialnego w rządzie za kontakty z koalicjantami. Sama forma zaproszenia na nie Samoobrony była wymowna. Kuchciński najpierw ogłosił je w mediach, a potem zadzwonił z propozycją do szefa klubu Samoobrony Krzysztofa Sikory. Leppera pominięto w ogóle - zauważa gazeta.

d1jh9zs

Politycy PiS są spokojni, jeśli chodzi o postawę LPR. Nie zmienia tego rzucony w sobotę przez wiceszefa tej partii Wojciecha Wierzejskiego, egzotyczny pomysł na rozwiązanie kryzysu w koalicji wymianą premiera. Jarosława Kaczyńskiego miałby zastąpić minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Ziobro już zdementował, że to nie wchodzi w rachubę. "Wierzejski dawno nie był na tapecie, to musiał coś powiedzieć. Sądzę, że premier tylko wzruszył ramionami" - macha ręką poseł PiS Marek Suski. (PAP)

d1jh9zs
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1jh9zs
Więcej tematów