PiS chce wprowadzić zakaz "gejowskiej propagandy"
Część posłów PiS, wzorem Litwy, chce wprowadzenia w Polsce zakazu „propagandy homoseksualnej” - poinformował serwis internetowy tvp.info. Arkadiusz Mularczyk, poprosił już sejmowe biuro o przetłumaczenie litewskiej ustawy, która zakazuje m.in. pozytywnego przedstawiania homoseksualizmu, biseksualizmu i poligamii.
28.07.2009 | aktual.: 28.07.2009 15:18
Kilkanaście dni temu litewski parlament ostatecznie przyjął ustawę „o ochronie przed szkodliwą informacją”, która zrównuje mówienie o związkach tej samej płci z propagowaniem pornografii. Za „propagandę homoseksualną” w szkole, mediach lub miejscach publicznych, w myśl nowych przepisów grozi kara nawet do trzech lat wiezienia. Zdaniem organizacji mniejszości seksualnych, pod ustawę podpada już samo przedstawianie związków gejowskich jako normalne. Mimo krytyki międzynarodowych organizacji praw człowieka, w tym Amnesty International, ustawę przyjęto przytłaczającą większością głosów. Wejdzie ona w życie w marcu 2010 roku.
Czy wzorce litewskie trafią na polski grunt? Rozważa to grupa posłów PiS z Arkadiuszem Mularczykiem na czele. - Chcę się dokładnie zapoznać z ustawą, która na Litwie chroni młodocianych przed treściami zagrażającymi ich rozwojowi - odpowiada Mularczyk. - W Polsce to ciągle nieuregulowana sfera, wolna amerykanka - mówi. Jego działania wspiera klubowy kolega Artur Górski.
Jej zdaniem, pomysł to dowód na zaściankowość i ignorancję polityków prawicy. - Co będzie kolejnym pomysłem? Powrót do zamykania homoseksualistów w szpitalach psychiatrycznych, czy może posłowie cofną się jeszcze bardziej, do czasów średniowiecznych? - komentuje Środa.
W obronie litewskich gejów opowiedzieli się polscy posłowie Lewicy, koła SDPL oraz trzej przedstawiciele Platformy Obywatelskiej: Kazimierz Kutz, Joanna Mucha i Jerzy Fedorowicz. W liście do Arunasa Valinskasa, marszałka litewskiego Sejmu, napisali oni, że nowe prawo „wyklucza Litwę ze wspólnoty demokratycznych i nowoczesnych państw europejskich”. Tymczasem w Polsce szykuje się jeszcze inna kontrowersja związana z działalnością środowisk homoseksualnych. Jak podaje „Dziennik”, jesienią do księgarń ma trafić przekład głośnej amerykańskiej bajki dla przedszkolaków pt. „Z Tangiem jest nas troje”. Opowiada ona historię nowojorskich pingwinów-gejów, którzy wspólnie wychowują dzieci. Wydawcą jest Robert Biedroń z Kampanii Przeciw Homofonii.
Agata Kondzińska, Karolina Woźniak