PiS chce wiedzieć, czy rząd rzeczywiście zrobił wszystko
Politycy w Radiu Zet dyskutowali o sprawie porwanego polskiego inżyniera i słowach premiera Tuska, że Polska nie negocjuje z terrorystami. - PiS chce wiedzieć czy rząd zrobił
wszystko w sprawie porwanego Polaka, czy można było zrobić więcej - mówił szef klubu PiS Przemysław Gosiewski.
Zbigniew Chlebowski z PO zapewniał: - Służby wykonały swoją pracę. Premier musiał wypowiedzieć słowa o tym, że nie negocjujemy z terrorystami w trosce o obywateli w różnych częściach świata.
- Nie można z tej tragedii robić polityki, ale wnioski powinny zostać wyciągnięte i komisja ds. służb specjalnych powinna to wyjaśnić - twierdził z kolei Wojciech Olejniczak z SLD.
Przemysław Gosiewski z PiS twierdzi, że jego partia chciałaby jednak wiedzieć, czy rząd zrobił wszystko co mógł, czy można było zrobić więcej. - Jakie decyzje zostały podjęte i czy można było zrobić więcej, czy rząd zrobił wszystko - precyzował Gosiewski.
- To nie jest czas, żeby poszukiwać złych intencji gdziekolwiek tylko poczekać. Im mniej politycy mówią, tym zawsze jest bezpieczniej dla takich sytuacji - napominał z kolei Aleksander Szczygło, szef BBN.
Wstrzymanie się z ocenami radzi także Stanisław Żelichowski z PSL. - Na bazie tej tragedii nie można robić polityki. Żaden rząd nie negocjuje z terrorystami, ale być może premier nie powinien wypowiadać się na ten temat - uważa Żelichowski.