PiS chce ukarać autorów ustawy lustracyjnej?
Kierownictwo klubu parlamentarnego PiS chce
ukarać swoich posłów, którzy tworzyli ustawę lustracyjną. Jako
pierwsza ma spaść głowa Zbigniewa Girzyńskiego - dowiedziało się
"Życie Warszawy".
Girzyński jest obecnie sekretarzem klubu. Według ustaleń dziennika, kierownictwo partii chce pozbawić go tej funkcji. Wszystko przez to, że prezydent jest przeciwny tej ustawie. A skoro tak, to trzeba ukarać tych, którzy ją pisali - mówi jeden z posłów PiS.
Miejsce Girzyńskiego miałaby zająć posłanka pierwszej kadencji Małgorzata Sadurska, którą PiS niedawno zarekomendowało do Krajowej Rady Sądownictwa. Co na to Girzyński?_ To plotki. A ja do plotek nie chcę się odnosić_ - mówi.
Chętniej na ten temat wypowiada się za to jego ewentualna następczyni. Ani_ nie potwierdzam, ani nie zaprzeczam. Mogę jedynie powiedzieć, że, jeśli klub zdecyduje, że powinnam przyjąć tę funkcję, na pewno się nie uchylę_ - zapowiada Sadurska.
Według informacji "ŻW", na usunięcie Girzyńskiego naciska przede wszystkim sam przewodniczący klubu Marek Kuchciński. Ustawa była pisana wyraźnie pod dyktando starego szefa Gosiewskiego. Tyle że z poparcia dla niej powoli wycofuje się prezes partii, a Kuchciński chce być wobec niego lojalny. Girzyński będzie więc musiał zostać odsunięty - twierdzi informator gazety.
W komisji, która zajmowała się tworzeniem nowej ustawy lustracyjnej, z ramienia PiS zasiadali jeszcze Arkadiusz Mularczyk, Stanisław Pięta, Adam Rogacki i Wojciech Szarma. Ich notowania ostatnio także nie wyglądają najlepiej - mówi jeden z posłów PiS. (PAP)