PiS chce równego dostępu do opieki zdrowotnej
Polityk PiS Bolesław Piecha uważa, że
propozycje PO w sprawie służby zdrowia to "ultraliberalna
strategia". Nie można powierzyć losów Polski ludziom, którzy są
tą ideologią otumanieni, czy wręcz są szaleńcami ultraliberalnych
rozwiązań. My przeciwko temu będziemy zawsze protestować -
oświadczył podczas konferencji prasowej.
13.10.2005 | aktual.: 13.10.2005 15:30
Piecha podkreślił, że konstytucja obliguje do zapewnienia każdemu równego dostępu do opieki zdrowotnej. Jego zdaniem, to PiS proponuje absolutny solidaryzm w zakresie opieki zdrowotnej. Współczesny świat cywilizowany mówi o zdrowiu i zasadzie solidaryzmu. Tam nie ma liberalizmu - dodał.
Najwyższe prawo w Polsce obliguje nas do zapewnienia równego dostępu każdemu - i temu biednemu, i temu bogatemu; Kulczykowi i temu kto rezyduje pod mostem - do opieki zdrowotnej - powiedział Piecha.
Odniósł się także do zorganizowanej wcześniej przez prof. Zbigniewa Religę konferencji prasowej. Wszyscy występujący tam eksperci, a byli to głównie menadżerowie, właściciele jednostek ochrony zdrowia, zaatakowali nasz program, nie przedstawiając nic w zamian - mówił.
Jak podkreślił, na konferencji PO wypowiadali się menadżerowie niepublicznych zakładów opieki zdrowotnej. Jesteśmy przeciwnikami takiej sytuacji, gdy dzwoniąc po pogotowie usłyszymy pierwsze pytanie, które będzie dotyczyć numeru karty kredytowej lub konta bankowego pacjenta - oświadczył.
Piecha zaznaczył również, że program PiS nie mówi o nacjonalizacji. Nikt nie chce nacjonalizować podstawowej opieki zdrowotnej, bo ona ma swój dorobek - powiedział.
Podkreślił także, że dla PiS zdrowie, bezpieczeństwo zdrowotne Polaków, jest priorytetem. Dlatego, jego zdaniem, pieniądze trzeba będzie przekazywać na zdrowie, a nie na inne sfery życia.Pacjent musi czuć się bezpiecznie - zaznaczył.
Jego zdaniem, pytanie skąd wziąć pieniądze na opiekę zdrowotną jest "stare jak świat". Nie może być budżet typu księgowego, od 15 lat mamy budżet, gdzie są przepisywane słupki. Nie stawia się rządowi, politykom, żadnych zadań - ocenił Piecha. Według niego, wielu lekarzy popiera program PiS w zakresie ochrony zdrowia.
Ekspert PiS ds. zdrowia Jacek Piątkiewicz uważa, że system ochrony zdrowia proponowany przez PiS jest oszczędny i zapewnia równość dostępu do świadczeń.
Piątkiewicz podkreślił, że PiS proponuje wrócić do zasady, że pieniądze na służbę zdrowia przechodzą przez budżet; zasada rozdziału pieniędzy ma być podobna do obecnie stosowanej, czyli rozdziału pieniędzy na zasadzie kontraktowej, przy pełnym dostępie świadczeniodawców do możliwości korzystania z tych pieniędzy.
Według niego, także względy konstytucyjne przemawiają za systemem budżetowym, ponieważ gwarantuje on równość dostępu obywatelom, a nie ubezpieczonym.
Piątkiewicz powiedział, że PiS chce poprawić dostęp do świadczeń specjalistycznych, wprowadzić krajową sieć szpitali. Chcemy także odwrócić niekorzystny trend obciążania pacjentów kosztami leków - dodał.