PiS chce nadzwyczajnego posiedzenia komisji ds. UE
PiS złoży wniosek o zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia sejmowej komisji ds. Unii Europejskiej z udziałem szefa MSZ Radosława Sikorskiego. Posiedzenie ma dotyczyć stanowiska polskiego rządu na przyszłotygodniowy szczyt UE - poinformował w sobotę klub PiS.
03.12.2011 | aktual.: 03.12.2011 16:12
Członek sejmowej komisji, poseł PiS Krzysztof Szczerski powiedział, że wniosek w sprawie nadzwyczajnego posiedzenia zostanie przedstawiony prezydium komisji już w poniedziałek. Samo posiedzenie musiałoby się odbyć najpóźniej w środę, gdyż na czwartek i piątek 8-9 grudnia zaplanowany jest szczyt przywódców UE w Brukseli. Na tym szczycie omawiane będą kwestie przyszłości Wspólnoty, kryzysu zadłużenia w strefie euro oraz projekty zmian traktatu UE wzmacniające zarządzanie gospodarcze eurolandu i dyscyplinę finansów publicznych.
- Parlamentarzyści PiS oczekują, że szef MSZ osobiście zaprezentuje członkom komisji stanowisko polskiego rządu, jakie zamierza on przedstawić na najbliższym szczycie Rady Europejskiej, w kwestii możliwych zmian w traktatach regulujących działanie UE - zaznaczył PiS w przesłanym komunikacie. Dodano w nim, że rządowe stanowisko będzie miało "fundamentalne znaczenie dla suwerenności Polski".
Szczerski dodał, że w piątek - podczas ostatniego posiedzenia sejmowej komisji - posłowie, poza "wymijającym i zdawkowym oświadczeniem", nie uzyskali informacji w sprawie rządowego stanowiska od przedstawiciela MSZ. Tymczasem dokument zawierający polskie propozycje miał już w piątek trafić do ambasadorów państw członkowskich Unii, którzy przygotowują posiedzenie Rady ds. Ogólnych, czyli spotkanie unijnych ministrów ds. europejskich. Ministrowie z kolei przygotują decyzje szczytu w Brukseli.
- Rząd nie przewidział poinformowania posłów na temat swego stanowiska, a przecież jeśli miałyby nastąpić zmiany traktatów, to wymagana jest zgoda kwalifikowanej większości w Sejmie, potrzebna jest więc zgoda i współpraca z opozycją - wskazał poseł PiS. Dodał, że polscy parlamentarzyści powinni poznać szczegóły propozycji przed partnerami zagranicznymi.
Zdaniem Szczerskiego, nadzwyczajne spotkanie komisji z szefem MSZ jest konieczne, gdyż sejmowa debata na temat polityki zagranicznej przewidziana jest dopiero 14 grudnia, więc już po szczycie UE.
W piątek minister ds. europejskich Mikołaj Dowgielewicz zapowiedział, że w poniedziałek zaprezentowane zostanie polskie stanowisko w dyskusji o zmianach unijnych traktatów - tego dnia w Brukseli Dowgielewicz weźmie udział w posiedzeniu ministrów ds. europejskich państw członkowskich UE.
Premier Donald Tusk mówił zaś w piątek, że "w finale polskiej prezydencji, zdając sobie sprawę z kontekstu i możliwości Polski, będziemy śmiało i bardzo otwarcie proponować (...) pewne autorskie polskie rozwiązania na rzecz tego przełomu politycznego i ustrojowego". Jak przekonywał, bez zasadniczych decyzji, przełomu ustrojowego i politycznego w Europie, nie będzie możliwe znalezienie skutecznych narzędzi do walki z kryzysem finansowym.
Dowgielewicz pytany o szczegóły zapowiadanego przez Tuska autorskiego polskiego pomysłu odparł tylko: - W poniedziałek go przedstawimy. Jak dodał, premier wypowiadał się już na temat głównych założeń tej propozycji. Polska będzie chciała m.in. - według zapowiedzi - wzmocnienia instytucji europejskich, w tym Komisji Europejskiej i Europejskiego Banku Centralnego.