PiS boi się, że Jarosław Kaczyński się wycofa
Jedynym sensownym kandydatem PiS na prezydenta jest Jarosław Kaczyński (61 l.). Nikt już nie ma w tej partii co do tego wątpliwości - potwierdzają to sondaże, chcą tego partyjne doły. Ale sztabowcy boją się, że ich lider wycofa się z wielkiej polityki.
22.04.2010 | aktual.: 22.04.2010 10:34
Bo zaciśnięte usta i szkliste oczy to tylko pozorny spokój. Jak zdradzają nam najbliżsi współpracownicy prezesa PiS, Kaczyński nie miał czasu na prywatną rozpacz, na ból, łzy, ludzkie uczucia...
Jarosław Kaczyński z godnością nosi żałobę. Jeździ po całym kraju na pogrzeby ofiar katastrofy pod Smoleńskiem i stara się nie pokazywać, jak sam bardzo cierpi po stracie brata bliźniaka. - Nikt chyba nie spodziewał się, że jest aż tak twardy. My wszyscy nie byliśmy w stanie powstrzymać potoków łez, a on trwał i nadal trwa - mówi bliski współpracownik Kaczyńskiego.
Ale rozdzierająca serce rozpacz nie pozostaje bez wpływu na kondycję prezesa PiS - schudł bardzo, nadal mało sypia. Politycy PiS coraz częściej przyznają, że boją się o swojego przywódcę. - On w końcu musi usiąść i po prostu zapłakać, wykrzyczeć ból i żal. Jest obawa, że wycofa się w żałobę - mówi nam jeden z ważniejszych polityków związanych z Pałacem Prezydenckim.
Żeby odciążyć Jarosława Kaczyńskiego, władzę w partii objął w ramach zastępstwa Adam Lipiński (54 l.). To on teraz organizuje i koordynuje prace PiS. Prowadzi też rozmowy o wyborach i ewentualnym kandydacie na prezydenta. Brat tragicznie zmarłego Prezydenta wciąż nie ogłosił swej decyzji o starcie w wyborach.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
Ewa Kopacz przywiezie ciała 21 ofiar do Polski