PiS apeluje o niewpuszczanie do Polski niemieckich bojówek
PiS ostrzega przed niemieckimi bojówkami. Partia apeluje do rządu o niewpuszczenie ich do Polski. Zdaniem posła Jarosława Zielińskiego przed Świętem Niepodległości grupy takie wybierają się do nas między innymi z Niemiec i Austrii.
08.11.2012 | aktual.: 08.11.2012 13:18
Poseł Zieliński wyraził obawę, że może dojść do powtórki ulicznych zajść z zeszłego roku. Wyjaśnił, że wiadomości o zamiarach obcych bojówkarzy ma z internetu oraz z "Rzeczypospolitej" i z "Gazety Polskiej". Nie kryją oni jego zdaniem, że będą atakować manifestantów oraz dezorganizować Święto Niepodległości. Poseł PiS wyraził obawę, że zamiast zająć się obcymi bojówkami nasza policja może skupić się na represjonowaniu i inwigilowaniu polskich organizatorów przyjazdów do Warszawy na 11 listopada.
Według posła PiS policja już prowadzi rozmowy telefoniczne z organizatorami tych wyjazdów a także z firmami, które wynajmują im autokary. Jarosław Zieliński podkreślił, że nie może być tak, że nasze siły porządkowe chętnie sięgają po środki inwigilacyjne wobec Polaków, którzy może nie są "najprzyjaźniej" nastawieni do rządu, ale są patriotami i chcą w sposób pokojowy manifestować przywiązanie do niepodległości, a są bezradne wobec zewnętrznych bojówkarzy.