Rewolucja w Czechach. Zupełnie nowy sposób na piratów drogowych

Senat szykuje się do modyfikacji zasad odzyskiwania utraconego prawa jazdy w Czechach. Kursy dla niebezpiecznych kierowców ruszą prawdopodobnie dopiero w przyszłym roku. Piratów drogowych czeka duża zmiana.

Praga
Praga
Źródło zdjęć: © pfuxel.com

05.05.2023 | aktual.: 05.05.2023 08:52

Jak informuje CNN Prima News, kierowca, który stracił prawo jazdy lub wykryto podczas badania u niego obecność narkotyków i alkoholu, jeśli będzie chciał ponownie usiąść za kierownicą, będzie musiał przejść 20-godzinny program terapii grupowej z psychologami ruchu. W dodatku sam będzie musiał za to zapłacić. Cena jednego kursu może sięgać 12 000 koron, czyli ok. 2 350 złotych. Uwzględnia to nowe rozporządzenie Ministerstwa Transportu.

Rozporządzenie Ministerstwa Transportu przewiduje, że na kurs będą musiały uczęszczać osoby, które otrzymały zakaz prowadzenia pojazdów na dłużej niż 18 miesięcy. Ukończenie kursu będzie mogło być również nakazane przez prokuraturę lub sądy.

- Osoby, które straciły prawo jazdy na ponad 18 miesięcy lub które odmówiły poddania się badaniu na zawartość alkoholu lub narkotyków, będą musiały przejść kurs terapeutyczny – powiedział w imieniu składających petycję polityków poseł ODS Stanislav Blaha. Zdaniem ministra transportu Martina Kupki (ODS) nowe prawo będzie mogło dotyczyć nawet kilku tysięcy osób, które zostały już ukarane za piracką jazdę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Problem tkwi w ich systemie wartości"

- Najwyższy czas, abyśmy to wdrożyli. Zabraniamy jazdy osobom, które już na teście udowodniły, że nie potrafią technicznie obsługiwać samochodu, że znają teorię, bo testy napisali, ale problem leży gdzie indziej. Problem tkwi w ich systemie wartości, w ich duszy. Innymi słowy, musimy pracować z tymi ludźmi – skomentował ekspert ruchu drogowego Roman Budský dla CNN Prima News.

Regulacje prawne dotyczące programów terapeutycznych dla ryzykownych kierowców zostały uchwalone rok wcześniej na mocy propozycji parlamentu i pierwotnie miały wejść w życie od stycznia br. Senat zabiegał o odroczenie obrad do lipca br., aby dać czas na przygotowanie poprawek.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (121)