Pinochet uniknie sądu?
W czwartek lub dopiero po Bożym Narodzeniu chilijski Sąd Najwyższy wyda orzeczenie, czy były dyktator (1973-1990), generał w stanie spoczynku Augusto Pinochet będzie sądzony za morderstwo i uprowadzenia i czy pozostanie w areszcie domowym.
Sprawę karną przeciwko Pinochetowi wszczął w zeszłym tygodniu sędzia krajowy Juan Guzman. Generał, na którym ciąży odpowiedzialność za śmierć kilku tysięcy zamordowanych opozycjonistów, w tej konkretnej sprawie ma odpowiadać za Operację Condor. Operacja Condor polegała na fizycznym eliminowaniu lewicowych działaczy. Współdziałały w niej z Pinochetem w latach 70. i 80. ubiegłego wieku reżimy wojskowe Brazylii, Argentyny, Pargwaju i Boliwii.
W poniedziałek Sąd Apelacyjny w Santiago zawiesił wykonanie decyzji sędziego Guzmana w sprawie wszczęcia procesu i zastosowania wobec Pinocheta aresztu domowego.
Obrońcy byłego dyktatora odwołali się również do Sądu Najwyższego, który ma orzec, czy 89-letni Pinochet jest w stanie odpowiadać za swe czyny. Adwokaci Pinocheta powołują się na poprzednie decyzje wyższych instancji sądowych, które uznały ekspertyzy lekarzy, mówiące m.in. o "umiarkowanej demencji" oskarżonego, będącej rezultatem kilku wylewów do mózgu.
Obszerny wywiad, którego Pinochet udzielił ostatnio jednemu z pism amerykańskich i w którym wykazał się znaczną sprawnością intelektualną, skłonił sędziego Guzmana do zakwestionowania demencji oskarżonego.
Obecnie adwokaci Pinocheta powołują się na gwałtowne pogorszenie się jego stanu zdrowia: spędził pięć dni w szpitalu, gdzie lekarze stwierdzili, że miał udar mózgu, po czym zwolnili go w środę do domu "na dalszą rekonwalescencję".
W szpitalu - jak poinformowali krewni byłego dyktatora - Pinochet otrzymał sakrament chorych, jakiego udziela się osobom umierającym, a jego córka Lucia oświadczyła dziennikarzom, iż "obawia się najgorszego".
Sprawa związana z Operacją Condor jest jedną z wielu wytoczonych Pinochetowi i "przebijających się przez chilijski system sądowy", jak określiła to agencja Reutera. Prawie wszystkie mają związek ze zbrodniami jego reżimu. Jedna dotyczy pochodzenia milionów dolarów, które znalazły się na koncie Pinocheta w USA w czasie gdy był u władzy.