Pikiety pielęgniarek w Warszawie i Katowicach
Skończył się czas dialogu, pora na akcje protestacyjne. Tak pikiety pielęgniarek w Warszawie i w Katowicach zapowiada Ewa Obuchowska, rzeczniczka prasowa Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych.
17.12.2012 10:39
W rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową Ewa Obuchowska podkreśliła, że pielęgniarki będą protestować przeciwko - ich zdaniem - nieracjonalnemu zarządzaniu szpitalami w Siedlcach i w Ustroniu w województwie śląskim. Pracownicy oraz pielęgniarki i położne chcą pokazać opinii publicznej, że najwyższy czas, by zastanowić się jak zarządzane są publiczne pieniądze przy kontraktowaniu świadczeń zdrowotnych - wyjaśniła rzeczniczka OZZPiP.
Ewa Obuchowska zaznaczyła, że pielęgniarki są w stanie rozmawiać z zarządcami szpitali, jednak do pewnego czasu. - Czasami odnosimy wrażenie, że pracodawcy myślą, iż pielęgniarki to "takie grzeczne dziewczynki, które będą tylko słuchały i nic nie robiły - dodała. Obuchowska dodaje jednak, że jeśli dialog i pikiety nie przyniosą skutku, to związkowcy podejmą "stosowne działania".
Pikieta przed siedzibą Sejmiku Województwa Mazowieckiego w Warszawie rozpocznie się jutro o godzinie 10:30. Z kolei o godzinie 15:00 pielęgniarki będą protestować przed Urzędem Wojewódzkim w Katowicach.