Pijany sędzia spowodował kolizję
2,2 promila alkoholu miał we krwi sędzia Sądu
Rejonowego w Kielcach, kiedy 27 października spowodował kolizję
drogową w podkieleckim Zgórsku - poinformował rzecznik
Prokuratury Okręgowej w Kielcach Bogdan Karp. Dzień po kolizji
sędzia zrzekł się urzędu. Sprawę prowadzi Prokuratura Rejonowa w Skarżysku-Kamiennej.
Za prowadzenie po pijanemu grozi kara do dwóch lat więzienia. Jak wyjaśnił Karp, nim prokuratura będzie mogła postawić byłemu sędziemu zarzut prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwości, musi sprawdzić, czy faktycznie przestał go chronić immunitet. Pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności wymaga bowiem uprzedniego uchylenia mu immunitetu przez sąd dyscyplinarny.
27 października sędzia nie został dopuszczony do pracy, gdyż jego stan wskazywał na to, że mógł być pod wpływem alkoholu. Mężczyzna opuścił sąd i jadąc skodą, spowodował kolizję drogową - uderzył w latarnię. Następnego dnia - jak informował wówczas rzecznik Sądu Okręgowego Artur Adamiec - złożył oświadczenie o zrzeczeniu się urzędu sędziego.
