Pijany rolnik wjechał ciągnikiem w radiowóz
Ponad 2 promile alkoholu w organizmie miał kierowca ciągnika rolniczego, który we wtorek wieczorem w Reszlu w woj. warmińsko-mazurskim zderzył się z nieoznakowanym radiowozem. Mężczyzna usłyszy zarzuty kierowania w stanie nietrzeźwości, kierowania wbrew zakazowi i spowodowania kolizji. Grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
Policjanci pełniący służbę w nieoznakowanym polonezie zauważyli w pewnym momencie jak zza budynku wyjeżdża ciągnik rolniczy. Kierowca ciągnika nawet nie zwalniając wjechał na drogę i uderzył czołowo w radiowóz. Na szczęście nikt nie doznał obrażeń.
Kierowca nie chciał wysiąść z kabiny. Był też agresywny, dlatego policjanci byli zmuszeni ściągnąć go siłą.
Badanie wykazało u 48-letniego Jerzego R. ponad 2,2 promila alkoholu w organizmie. Ponadto nie miał przy sobie prawa jazdy, dowodu rejestracyjnego oraz obowiązkowego ubezpieczenia ciągnika.
Jerzy R. był już w maju tego roku zatrzymywany za kierowanie ciągnikiem pod wpływem alkoholu. Wówczas skorzystał z możliwości dobrowolnego poddania się karze 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata oraz trzyletni zakaz kierowania pojazdami.