Pijany polski kapitan staranował prom. Dostał rok więzienia
Sąd koronny w Downpatrick w Irlandii Północnej skazał polskiego kapitana statku towarowego, 55-letniego Mirosława P., na rok pozbawienia wolności za doprowadzenie w stanie nietrzeźwym do zderzenia jego statku z promem pasażerskim.
Do incydentu doszło na początku marca u ujścia rzeki Lagan u wschodniego wybrzeża Irlandii Płn. Na pokładzie promu "Stena Feronia" znajdowało się 92 pasażerów. Wprawdzie nikt z nich nie odniósł większych obrażeń, ale zniszczenia obu statków oszacowano na 1 mln funtów.
W krwi Mirosława P. stwierdzono zawartość alkoholu trzykrotnie wyższą od dopuszczalnej. Na rozprawie kapitan przyznał, że na krótko przed zderzeniem wypił w kajucie 6-7 piw, ponieważ był przygnębiony wiadomością o chorobie żony. Dotychczas na służbie nigdy nie pił. Przyznał się do winy i wyraził skruchę.
Sąd uznał, że kapitan nie dopełnił obowiązku obserwacji i niewłaściwie nawigował statkiem "Union Moon" przewożącym ciężki ładunek. Statek zboczył z kursu o 20 stopni. Adwokat Mirosława P. powiedział sądowi, że jego klient stracił pracę i mimo 30 lat doświadczenia nie będzie mógł wrócić do zawodu.
(A.C.)