Pijany policjant z drogówki spowodował wypadek
Policjant z drogówki w stanie Utah (na zachodzie USA) spowodował w piątek wypadek pod wpływem alkoholu. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, iż porucznik Fred Swain jest szefem jednostki ścigającej pijanych kierowców.
Jak podały władze stanowe, Swain jadąc autostradą prawdopodobnie zasnął za kierownicą policyjnego wozu i uderzył w betonową barierę oddzielającą od siebie pasy ruchu. Kontrola alkomatem, której początkowo unikał, wykazała w jego krwi 1,2 promila alkoholu.
W Utah można prowadzić pojazdy mając nie więcej niż 0,8 promila alkoholu we krwi.
Po wypadku porucznika wysłano na przymusowy urlop. Otrzymał też wezwanie do sądu i czeka na rozprawę.