Pijany policjant po służbie kierował autem
Policja ze Złotoryi (Dolnośląskie) zatrzymała
pijanego kierowcę, którym okazał się znajdujący się po służbie
policjant. "Mężczyzna miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu" -
poinformował Andrzej Małecki, ze złotoryjskiej policji.
Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę na autostradzie A-4, na wysokości miejscowości Jadwisin.
To użytkownicy ruchu zauważyli, że autostradą jedzie auto, którego kierowca może być nietrzeźwy. Samochód jechał "zygzakiem", a w końcu wylądował na pasie zieleni. Wówczas inni kierowcy wezwali na miejsce policję i odebrali kluczyki kierującemu.
Złotoryjscy policjanci zbadali go i stwierdzili, że jest kompletnie pijany. W jego aucie znaleziono puste butelki po alkoholu.
Okazało się, że kierowcą jest 48-letni funkcjonariusz prewencji z komendy powiatowej policji w Polkowicach. Mężczyzna prowadził auto w czasie wolnym od służby. W policji przepracował kilkanaście lat.
_ Funkcjonariusz nie tylko poniesie odpowiedzialność karną, bowiem komendant powiatowy Policji w Polkowicach podjął już decyzję o natychmiastowym wydaleniu go ze służby_ - podkreślił Małecki.