Pijany ojciec przewoził samochodem czwórkę małych dzieci
Ponad 2,4 promila alkoholu miał w organizmie 33-letni kierowca poloneza, który w miejscowości Górna Wola (Łódzkie)
przewoził autem czwórkę swoich dzieci w wieku od 4 do 10 lat.
Dodatkowo dzieci nie były zabezpieczone w fotelikach.
Nieodpowiedzialnemu ojcu może grozić kara nawet do 5 lat
więzienia.
Jak poinformował zastępca komendanta policji w Zduńskiej Woli nadkom. Zbigniew Polek, pijany kierowca został zatrzymany podczas rutynowej kontroli drogowej.
Przejawem szczególnej bezmyślności było przewożenie przez niego w samochodzie czworga własnych dzieci, w wieku od 4 do 10 lat bez żadnych wymaganych dodatkowych fotelików lub siedzeń - podkreślił Polek.
Ale to nie jedyne przestępstwo jakiego mężczyzna się dopuścił. Po sprawdzeniu w policyjnej bazie okazało się, że ma on sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, który upływa w lutym przyszłego roku. Dodatkowo nie miał przy sobie żadnych dokumentów pojazdu oraz obowiązkowego ubezpieczenia.
33-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie. Dziećmi zaopiekowała się wezwana na miejsce ich matka. Na poczet przyszłych kar zabezpieczono samochód, który - jak się okazało - mężczyzna kupił zaledwie trzy tygodnie wcześniej.
Obok jazdy po pijanemu, przedstawiony mu zostanie zarzut narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, bądź ciężkiego uszczerbku na zdrowiu swoich dzieci. Grozi za to kara do 5 lat więzienia.