PolskaPijany kierowca z USA podawał się za agenta FBI

Pijany kierowca z USA podawał się za agenta FBI

Ponad 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu miał kierowca osobowego opla, który po zatrzymaniu przez straż graniczną w Czarnym Dunajcu na Podhalu utrzymywał, że jest agentem FBI - podał rzecznik Karpackiego Oddziału Straży Granicznej, kpt. Marek Jarosiński.

11.07.2003 14:45

Pogranicznicy zatrzymali opla astrę do rutynowej kontroli drogowej. Kierowca, 43-letni Polak posiadający obywatelstwo USA, wylegitymował się amerykańskim paszportem i powiedział funkcjonariuszom, że jest agentem Federalnego Biura Śledczego, który przyleciał do Polski, aby skontrolować działanie tutejszej policji.

Funkcjonariusze SG nie dali wiary jego słowom, zwłaszcza że mężczyzna sprawiał wrażenie mocno pijanego i z trudem mówił, nie tylko po polsku. Kierowca został przekazany policji w Nowym Targu. Badanie wydychanego powietrza wykazało u niego zawartość 3,07 promila alkoholu.

Jak się okazało, rzekomy agent FBI przed wyjazdem do USA był mieszkańcem Podhala.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)