Pijany kierowca wjechał w pieszych i wpadł do rowu
Pijany 26-latek prowadzący na drodze pod Biłgorajem (Lubelskie) opla calibrę wjechał w grupę czterech nastolatków i wpadł do rowu. Dwóch pieszych, kierowca opla i dwóch pasażerów auta zostało rannych - poinformowała policja.
Do wypadku doszło na bocznej drodze między miejscowościami Gromada - Majdan Gromadzki. W poniedziałek około 21.40 kierowca opla calibry na łuku jezdni stracił panowanie nad kierownicą i wjechał w idących prawidłowo poboczem czterech nastolatków, po czym zjechał na lewy pas i wpadł do rowu - powiedziała Renata Laszczka-Rusek z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Ranni zostali dwaj chłopcy w wieku 15 i 16 lat; mają połamane kończyny. W szpitalu przebywa też kierowca opla, który doznał złamania miednicy oraz dwaj potłuczeni pasażerowie auta w wieku 26 i 22 lat. Życiu rannych nie zagraża niebezpieczeństwo.
Kierowca opla miał prawie 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Pijani byli też pasażerowie auta - mieli 4 promile i 2,5 promila alkoholu. Trzeźwa była jadąca z nimi 20-letnia dziewczyna.
Minionej doby na drogach Lubelszczyzny policja zatrzymała 54 nietrzeźwych kierujących. Doszło do 32 wypadków i kolizji drogowych, w wyniku których 3 osoby poniosły śmierć, a 17 zostało rannych.