Mazowieckie. Pijany kierowca przywiązał sanki do samochodu
Policjanci z Komisariatu III w Radomiu próbowali zatrzymać auto, które miało z tyłu przywiązane sanki. Kierowca nie zatrzymał się do kontroli i zaczął uciekać.
19.01.2021 11:30
Do zdarzenia doszło w gminie Kowala. Jak podaje mazowiecka policja, mundurowi chcieli zatrzymać auto do kontroli, ale młody kierowca zignorował polecenia policjantów i zaczął uciekać. Podczas ucieczki uszkodził wiatę przystankową, a później wjechał do rowu.
Po opuszczeniu pojazdu kierowca próbował ratować się ucieczką pieszą. Po zatrzymaniu okazało się, że to 19-letni mieszkaniec gminy Kowala. Badanie wykazało, że znajdował się w stanie nietrzeźwości.
- Badanie alkomatem wykazało prawie promil alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali prawo jazdy młodemu kierowcy, który jak się okazało uprawnienia ma dopiero od 3 miesięcy - poinformowała policja.
Kierowca będzie odpowiadać za niezatrzymanie się do policyjnej kontroli, kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu i spowodowanie kolizji. Niezatrzymanie się do kontroli drogowej i ucieczka przed interweniującym patrolem to przestępstwo, za które grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Zobacz także: Rosja. Aleksiej Nawalny aresztowany. Bartłomiej Sienkiewicz: "To jest heroizm"