Pijany kierowca autobusu zepchnął rowerzystę do rowu
Policjanci z Ełku zatrzymali kierowcę autobusu, który jadąc po pijanemu zepchnął rowerzystę do rowu. Pomimo tego, że widział co zrobił 46-letni kierowca nie przerwał jazdy i jechał dalej. Teraz mężczyzna za swój czyn odpowie przed sądem. Grozi mu kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności oraz utrata prawa jazdy na 10 lat.
Wszystko wydarzyło się na trasie Nowa Wieś Ełcka - Ełk. Wtedy to kierowca autobusu rejsowego Grajewo - Ełk wyprzedzając grupę kilku rowerzystów zepchnął jednego z nich do rowu. Na szczęście 28-letniemu rowerzyście nic się nie stało. Zapamiętał on numer rejestracyjny autobusu i powiadomił policję.
Szybka reakcja funkcjonariuszy doprowadziła do zatrzymania 46-letniego kierowcy. Edward G. miał ponad 1 promil alkoholu w organizmie. Mężczyzna spędził noc w policyjnym areszcie.