Pijany 16‑latek zranił nożem w Berlinie 28 osób
Pijany 16-letni Niemiec zranił nożem w nocy 28 osób uczestniczących w uroczystościach otwarcia Dworca Głównego w Berlinie - podała policja w Berlinie.
27.05.2006 | aktual.: 27.05.2006 14:48
Sześć ofiar ataku jest ciężko rannych - poinformował rzecznik policji Bernhard Schodrowski. Życie żadnego z poszkodowanych nie jest zagrożone - dodał rzecznik, korygując wcześniejsze dane.
Napastnik zaatakował ludzi krótko przed północą w okolicach Reichstagu - budynku niemieckiego parlamentu. Był pod silnym wpływem alkoholu. Uderzał nożem na oślep, starając się zranić jak najwięcej osób. Kilku poszkodowanych odniosło głębokie rany kłute brzucha i pleców.
Do akcji skierowano stu policjantów. Sprawcę zatrzymano wkrótce potem w odległości kilometra od miejsca zajścia. Policja przypuszcza, że chłopak wpadł w szał, nie wiadomo jednak, dlaczego.
Wśród ludzi wybuchła panika. To było piekło - powiedział jeden z policjantów. W otwarciu dworca uczestniczyło około pół miliona mieszkańców Berlina i turystów.
Sprawca napaści pochodzi z berlińskiej dzielnicy Neukoelln, która jest jednym z najbardziej niebezpiecznych miejsc w stolicy Niemiec. Był wcześniej notowany przez policję za wykroczenia z użyciem przemocy.
Tragiczny incydent wydarzył się na dwa tygodnie przed rozpoczęciem w Niemczech mistrzostw świata w piłce nożnej, co wywołało dyskusję na temat bezpieczeństwa podczas turnieju. Wiceprezes komitetu organizacyjnego mundialu Horst R. Schmidt powiedział, że "nie ma żadnego powodu do paniki". Podczas mundialu będą stosowane ostrzejsze przepisy niż podczas zwykłych imprez pod gołym niebem - zapewnił. Zastosujemy bardzo wysokie standardy bezpieczeństwa - powiedział Schmidt.
Jacek Lepiarz