Pijani strażacy ochotnicy usuwali skutki wypadku
Pijani strażacy ochotnicy z Miłomłyna koło
Ostródy usuwali skutki wypadku na lokalnej
drodze. Niektórzy z nich mieli po 1 promilu w wydychanym powietrzu
- poinformował rzecznik ostródzkiej policji Janusz
Karczewski.
Rzecznik ostródzkiej straży pożarnej Wiesław Baniukiewicz powiedział, że we wtorek po południu strażacy ochotnicy razem z zawodowymi strażakami zostali wezwani do wypadku na drodze Miłomłyn - Tarda. Samochód uderzył tam w drzewo i dwie osoby zostały ranne.
Policję o pijanych strażakach ochotnikach powiadomił telefonicznie anonimowy rozmówca. Policjanci przebadali strażaków alkomatem. Faktycznie badanie wykazało, że ochotnicy byli pijani. Dowódca był trzeźwy.
Jak powiedział Baniukiewicz strażacy ochotnicy nie podlegają państwowej straży pożarnej, a konsekwencje wobec nich może wyciągnąć wójt gminy lub burmistrz miasta, na terenie którego działają.