Pijane przyszły na policję i żądały zwolnienia aresztanta
Noc w policyjnej izbie wytrzeźwień spędziły 18- i 24-latka. Kobiety pijane przyszły do komisariatu w Ełku i zażądały wypuszczenia zatrzymanego w policyjnym areszcie mężczyzny. Gdy od policjantów usłyszały, że to niemożliwe, zrobiły awanturę - podaje Radio5 z Ełku.
Dyżurny wyprowadził kobiety z komendy, ale te po chwili wróciły. - Zachowywały się arogancko i używały nieprzyzwoitych słów dlatego same trafiły do policyjnej izby wytrzeźwień - poinformowała Monika Bekulard rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Ełku.
Jak się okazało jedna z kobiet była siostrą, a druga dziewczyną zatrzymanego mężczyzny.
Rano badanie trzeźwości wykazało u każdej z nich po promilu alkoholu w organizmie. -Teraz 18-latka i 24-latka odpowiedzą przed sądem grodzkim za zakłócenie spokoju i porządku publicznego oraz używanie słów wulgarnych w miejscu publicznym - powiedziała rzeczniczka.
Kobietom grozi nawet 30 dni aresztu.