Pijana matka spacerowała z 7‑miesięcznym dzieckiem
Pijana para "spacerowała" po ulicach warszawskiej Białołęki z 7-miesiączym dzieckiem w wózku. Matka dziewczynki miała ponad promil alkoholu we krwi. Grozi jej do pięciu lat więzienia.
Uwagę przechodnia zwrócił wózek z małym dzieckiem, które pomimo później pory było bardzo lekko ubrane. Po chwili zdał sobie sprawę, że "opiekuni" są kompletnie pijani, w dodatku próbują kupić kolejny alkohol. Zadzwonił na alarmowy numer policji i opisał całą sytuacje. Idąc za parą z dzieckiem, na bieżąco przekazywał informację, w jakim kierunku się oddalają.
Badanie alkomatem potwierdziło, że zarówno matka dziecka, jak i jej znajomy, są pijani. Badanie trzeźwości u kobiety wykazało ponad promil alkoholu we krwi, natomiast u jej znajomego półtora promila. 37-letnia Renata G. usłyszała zarzut narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia pomimo ciążącego obowiązku opieki, a Andrzej O. usłyszał zarzut narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Na miejsce zdarzenia zostało wezwane także Pogotowie Ratunkowe. Dziecko, po zbadaniu przez lekarza, trafiło do placówki opiekuńczej.
Matka dziecka i Andrzej O. przebywają z policyjnym areszcie. Kobiecie grozi kara nawet do pięciu lat więzienia, a jej znajomemu do trzech lat pozbawienia wolności.