Trzy owczarki wyszkolone w odnajdywaniu zaginionych ludzi, zniknęły w czwartek. Dwa z nich odnaleziono dzięki sygnałom od ludzi, którzy zareagowali na apel o poszukiwaniu zwierząt opublikowany w mediach.
Naczelnik Jurajskiej Stacji GOPR Piotr Van der Coghen podkreśla, że sytuacja nie jest dla niego oczywista, ale przyjmuje wyjaśnienia policji. Pracownicy GOPR są przekonani, że ktoś specjalnie wypuścił psy z wybiegu. (and)