Pies pomógł wykryć przemyt wart 350 tys. zł
Specjalnie szkolony pies pomógł celnikom z
grupy mobilnej z polsko-litewskiego przejścia w Budzisku udaremnić
przemyt ponad 57 tys. paczek papierosów wartych ok. 350 tys. zł -
poinformowali podlascy celnicy.
- Celnicy z grupy mobilnej z Budziska wytypowali do kontroli litewskiego TIR-a z naczepą, jadącego do Szwajcarii - powiedział Maciej Czarnecki, rzecznik prasowy Izby Celnej w Białymstoku. Według dokumentów pojazdu, kierowca miał przewozić meble.
Po prześwietleniu naczepy promieniami rentgenowskimi, celnicy wpuścili do niej specjalnie wyszkolonego labradora Nero, który wskazał, że znajduje się tam przemycany towar. Nielegalne papierosy, w sumie ponad 57,4 tys. paczek, stanowiły połowę ładunku TIR-a. Przewożący je kierowca został zatrzymany.
Jak powiedział Czarnecki, od kwietnia tego roku, kiedy Nero rozpoczął służbę u podlaskich celników, już kilkanaście razy prawidłowo wskazał przemyt.
Łącznie ten roczny pies wykrył do tej pory ok. 2 mln 700 tys. sztuk papierosów nielegalnie wwożonych do Polski. Jak dodał Czarnecki, między innymi w miniony piątek pomógł celnikom pracującym koło granicy z Litwą w Budzisku odkryć znaczny przemyt papierosów w białoruskiej ciężarówce-chłodni.
Pies charakterystycznym drapaniem dał znak, że w aucie mogą być ukryte papierosy. Po prześwietleniu pojazdu okazało się, iż w skrytkach w podłodze i suficie jest ok. 50 tys. paczek papierosów wartych ponad 300 tys. zł.